Skip to main content

Na ten mecz czekali wszyscy kibice. Przy pełnych trybunach Legia Tenis & Golf liderka światowego rankingu Iga Świątek pokonała w 1. rundzie BNP Paribas Warsaw Open Niginę Abduraimovą 6:4, 6:3.

Notowana na 181. miejscu w rankingu WTA Abduraimova stawiła Świątek zacięty opór i przez większość meczu dotrzymywała kroku liderce światowej listy. Polka nie wykorzystała m.in. kilku piłek meczowych i straciła swój serwis, ale w kluczowym momencie popisała się skutecznością.

Nawierzchnia jest wolna. Muszę doszlifować jeszcze kilka rzeczy, jeśli chodzi o technikę i ustawienie, bo nie miałam zbyt dużo czasu, by „poczuć to wszystko”. Po Wimbledonie pojechałam na wakacje i przyda mi się jutrzejszy dzień treningowy. Zmiana z trawy na taką nawierzchnię jest wymagająca, ale ja lubię wolne nawierzchnie, więc nie powinno mi to sprawić problemu. Granie przed polską publicznością to coś wspaniałego i cieszę się, że mam kolejną okazję, by tego doświadczyć. Na pewno wiąże się to z większym stresem i pomimo doświadczenia to wszystko na mnie wpływa. Postaram się jeszcze bardziej skoncentrować, a z energii kibiców czerpać te pozytywne rzeczy – powiedziała Iga Świątek.

Iga Świątek (foto: Michał Jędrzejewski / BNP Paribas Warsaw Open)

Pełen emocji był także pojedynek rozstawionej z nr 2 Karoliny Muchovej i Alaksandry Sasnowicz. W pierwszej partii Czeszka prowadziła już 4:1, ale przegrała… 4:6! W drugim secie zwyciężyła po walce 7:6(0), a w ostatniej odsłonie oddała rywalce tylko trzy gemy.

Rozpoczęłam całkiem dobrze i prowadziłam 4:1, potem popełniłam jednak kilka błędów, a rywalka zaczęła grać na lepszym poziomie. Straciłam czujność. W drugim secie starałam się pilnować swojego serwisu i wyrównać stan meczu, a w tie-breaku zagrałam naprawdę bardzo dobrze. Trzeci set był trochę podobny do początkowych gemów. Byłam bardziej agresywna i cieszę się, że wygrałam ten ciężki pojedynek – powiedziała Karolina Muchova.

Karolina Muchova (foto: Michał Jędrzejewski / BNP Paribas Warsaw Open)

Iga Świątek jest jedyną Polką w turnieju singla. W meczu 1. rundy 17-letnia Weronika Ewald przegrała z Rebeccą Sramkovą 2:6, 2:6, ale na warszawskich kortach zebrała bezcenne doświadczenie. W innych meczach Tereza Martincova pokonała Shuai Zhang, Lucrezia StefaniniLindę Fruhvirtovą, a Linda Noskova wygrałą z Janą Fett. W środę mecze rozpoczną się o godz. 11:00. Na korcie centralnym zobaczymy m.in. polski debel – Weronika Falkowska i Katarzyna Piter zmierzą się Niginą Abduraimovą i Jodie Burrage.

Plan Gier – 26.07.2023

Wyniki wszystkich meczów oraz turniejowe drabinki można znaleźć TU.